Marihuana – lek na fibromialgię

Ludzkość od zawsze trapiona jest najróżniejszymi chorobami. Zadaniem medycyny jest szukanie leków, które uśmierzą związane z nimi dolegliwości. Nie wszystkie dolegliwości udaje się łatwo pokonać. Trudne są szczególnie te, które towarzyszą schorzeniom o nieznanej etiologii. Gdy przyczyna jest nieznana, objawy bardzo trudno wyeliminować. Do stosunkowo niedawno odkrytych schorzeń o nieznanej etiologii należy fibromialgia. Póki co wiadomo tyle, że schorzenie to jest wyjątkowo bolesne i przykre do zniesienia. Naukowcy i lekarze zaliczyli fibromialgię do schorzeń reumatycznych. Fibromialgia atakuje jednocześnie wiele punktów rozmieszczonych w całym ciele. Bez powodu i wyraźnej przyczyny, całe ciało zaczyna boleć. Ból odzywa się przy najdelikatniejszym ruchu i bodźcu zewnętrznym. Fibromialgia praktycznie uniemożliwia normalne życie i pracę. Na chorobę zapadają głównie kobiety w wieku od 30 do 40 lat. Istnieje co najmniej kilka teorii wyjaśniających przyczynę choroby. Jedna upatruje ich w psychice pacjentów. Inna z kolei mówi o nieprawidłowym odbiorze informacji bodźcowych przez mózg. Niektórzy specjaliści uważają, że fibromialgia wywoływana jest przez pasożyty, nadmierny stres, szkodliwe bakterie, depresję i bezsenność. Do dziś nie udało się opracować receptury skutecznego specyfiku na tę chorobę. Jakiś czas temu rozpoczęły się próby leczenia fibromialgii wyciągami z konopi indyjskich. Dotychczasowe eksperymenty wykazały, że marihuana lecznicza łagodzi napady bólu nękające pacjentów. Zawarty w konopiach THC łagodzi również towarzyszący chorobie niepokój.